WKS Śląsk czy Legia? Dla kogo złoto po długiej przerwie?

Zaczynamy finały Energa Basket Ligi – szansę na złoto mają WKS Śląsk i Legia! Zespół z Wrocławia wraca do walki o mistrzostwo Polski po 18 latach, natomiast drużyna z Warszawy ma szansę na pierwszy medal od 1969!

To jeden z najbardziej niespodziewanych finałów Energa Basket Ligi w historii! O mistrzostwo Polski powalczą WKS Śląsk, czyli piąta drużyna sezonu zasadniczego oraz Legia, która zajęła dopiero szóste miejsce! Co więcej – obie drużyny na wielki sukces czekają od wielu lat. To wszystko sprawia, że tegoroczna rywalizacja o złoto będzie niezwykle ciekawa.

WKS Śląsk w ćwierćfinale play-off zmierzył się z drużyną z Zielonej Góry. Enea Zastal po pierwszych domowych meczach prowadził 2-0, ale przed własną publicznością zespół trenera Andreja Urlepa doprowadził do remisu. W decydującym meczu wygrał 86:80 i awansował do strefy medalowej. W półfinale zagrał z rewelacyjnym beniaminkiem, Grupa Sierleccy Czarnymi i po dwóch meczach w Słupsku prowadził 2-0. Mecze we Wrocławiu miały być formalnością, ale… rywale w świetnym stylu doprowadzili do remisu. W decydującym meczu WKS Śląsk wygrał jednak 81:71 i dzięki temu zagra w finale.

Droga Legii do walki o złoto była dużo bardziej… spokojna, ale jednocześnie sensacyjna. Już w ćwierćfinale ekipa trenera Wojciecha Kamińskiego wygrała z mistrzami, Arged BM Stalą… 3-0! Wszystkie spotkania były dość wyrównane, ale w kluczowych momentach to drużyna z Warszawy przechylała szalę zwycięstwa na swoją korzyść. Rozpędzony zespół w kolejnej rundzie grał z Anwilem i po dwóch meczach we Włocławku prowadził… 2-0! W trzecim meczu przed własną publicznością Legia wygrała 87:77 i awansowała do wielkiego finału. Na pewno zdobędzie więc swój pierwszy medal w historii w formule play-off.

W spotkaniach między WKS Śląskiem a Legią w obecnym sezonie przewaga parkietu nie miała żadnego znaczenia, ponieważ obie drużyny wygrywały na wyjazdach. Co ciekawe – te zespoły spotkały się w walce o medale także w poprzednim sezonie. W rywalizacji o brąz kluczowe okazało się trafienie Elijah Stewarta w dogrywce – jego trójka zapewniła sukces ekipie z Wrocławia.

Obie drużyny mają swoich zdecydowanych liderów. Trener Andrej Urlep ma do dyspozycji MVP sezonu zasadniczego, Travisa Trice’a, natomiast Wojciech Kamiński może korzystać z nieprzewidywalnego Roberta Johnsona. Stać ich na genialne zagrania, niezwykle trudne rzuty i akcje na zwycięstwo. Umiejętności którego z nich okażą się ważniejsze?

W WKS Śląsku duże znaczenie ma strefa podkoszowa. To nie tylko Aleksander Dziewa i Kerem Kanter, ale także Martins Meiers oraz Szymon Tomczak. Sporo pracy będzie czekało więc na Adama Kempa, Dariusza Wykę oraz rewelacyjnego w play-off Grzegorza Kulkę. Ciekawa w Legii jest też rola Łukasza Koszarka. Czy ten niezwykle doświadczony rozgrywający poprowadzi zespół z Warszawy do złota?

Terminarz rywalizacji finałowej (do czterech zwycięstw):

WKS Śląsk – Legia, mecz 1 – wtorek, 17 maja, godz. 20:40 – transmisja w Polsat Sport
WKS Śląsk – Legia, mecz 2 – czwartek, 19 maja, godz. 20:40 – transmisja w Polsat Sport
Legia – WKS Śląsk, mecz 3 – niedziela, 22 maja, godz. 20:40 – transmisja w Polsat Sport Extra
Legia – WKS Śląsk, mecz 4 – wtorek, 24 maja, godz. 20:40 – transmisja w Polsat Sport Extra
WKS Śląsk – Legia, ew. mecz 5 – piątek, 27 maja, godz. 20:40 – transmisja w Polsat Sport Extra
Legia – WKS Śląsk, ew. mecz 6 – niedziela, 29 maja, godz. 20:40 – transmisja w Polsat Sport
WKS Śląsk – Legia, ew. mecz 7 – wtorek, 31 maja, godz. 20:40 – transmisja w Polsat Sport

Źródło: inf. prasowa