W PHL trwa zacięta walka
27 stycznia 2021Do końca sezonu zasadniczego jest coraz bliżej i każdy punkt jest na wagę złota. W tabeli Polskiej Hokej Ligi sporo może się jeszcze zmienić. Weekendowe mecze będą bardzo ciekawie.
W 32. kolejce interesująco zapowiada się mecz Re-Plast Unii Oświęcim z GKS Katowice, drużyn, które walczą o czołowe miejsca w lidze a biało-niebiescy są również w grze o Puchar Polski. Finał Pucharu Polski odbędzie się 5 lutego na lodowisku Jantor w Katowicach. W minioną niedzielę oświęcimianie przegrali z liderem rozgrywek 0:4, ale we wtorek poprawili sobie humory. W tym dniu zmierzyli się w ramach 34. kolejki z Comarch Cracovią i przełamali serię porażek z Pasami. Wcześniej w tym sezonie wszystkie trzy spotkania kończyły się triumfami Cracovii. Po pierwszej tercji było 2:0 dla Cracovii, ale później bramki zdobywali już gracze Unii. Jednego z goli strzelił Gilbert Brule, dla którego była to premierowa bramka w PHL. Kanadyjczyk, który na początku roku podpisał kontrakt z oświęcimskim klubem, ma bardzo dobre CV. W NHL rozegrał 299 meczów a w 2018 roku zdobył z reprezentacją Kanady brązowy medal Igrzysk Olimpijskich. Unia wygrała ten mecz 4:2.
GieKSa plasuje się obecnie na 5. miejscu i ma dwa punkty straty do zespołu z Oświęcimia. W minioną niedzielę katowiczanie polegli w górniczych derbach z tyszanami 1:3. Mocną stroną obu drużyn jest solidna defensywa. Unia od przyjścia trenera Kevina Constantine’a poprawiła grę w destrukcji, co widoczne było zwłaszcza w meczu 29. kolejki, w którym uważna gra w obronie dała zwycięstwo nad GKS Tychy. Z kolei katowiczanie przez cały sezon bardzo dobrze prezentują się w defensywie. Oprócz dobrej dyspozycji obrońców, w bardzo wysokiej formie jest bramkarz Juraj Simboch.
W piątek dojdzie również do spotkania GKS Tychy – TAURON Podhale Nowy Targ. W miniony weekend mistrz Polski odniósł dwa ważne zwycięstwa, pokonał JKH GKS Jastrzębie i GKS Katowice. W meczu z katowiczanami zadebiutował bramkarz Ondrej Raszka i zaprezentował się bardzo dobrze. Podhale lepsze występy przeplata z gorszymi. We wtorek Szarotki zaprezentowały się dobrze na tle lidera PHL. W Jastrzębiu-Zdroju goście zdołali doprowadzić do dogrywki. W niej jednak decydującego gola dla JKH GKS strzelił niezawodny Marek Hovorka, lider klasyfikacji kanadyjskiej. Dotychczas Słowak strzelił 17 goli i zaliczył 29 asyst. W niedzielę tyszanie zagrają z Cracovią. Ślązacy w starciach z Pasami mają świetny bilans. W tym sezonie wygrali wszystkie trzy spotkania. Z kolei JKH GKS Jastrzębie zmierzy się z GKS Katowice. To będzie kolejne spotkanie na styku.
Mecze odbywają się bez udziału widzów, ale weekendowe zmagania kibice będą mogli zobaczyć na żywo na stronie: www.polskihokej.tv
Źródło: inf. prasowa