To będą największe gwiazdy eWinner 1. Ligi

To będą największe gwiazdy eWinner 1. Ligi

6 grudnia 2020 0 przez Artur Kąciak

Tylu dobrych nazwisk już dawno w 1. Lidze nie było. Grzegorz Zengota, Jakub Jamróg, Wiktor Kułakow, Rohan Tungate czy Michael Jepsen Jensen mogliby śmiało startować w PGE Ekstralidze, ale wybrali eWinner 1. Ligę i powinni być w niej gwiazdami.

Grzegorz Zengota. Dwa lata temu miał strasznego pecha. Po kontuzji na crossie trafił do kliniki w Hiszpanii, gdzie lekarze źle wykonali zabieg kontuzjowanej nogi i groziła mu amputacja. Na szczęście nogę udało się uratować, a zawodnik po długiej rehabilitacji wrócił do sportu. Pod koniec sezonu 2020 pomógł Abramczyk Polonii Bydgoszcz uratować 1. Ligę. Został na kolejny sezon. Mówi, że chce się zadomowić, odpowiada mu klimat w klubie.

Jakub Jamróg. Niegdyś odkrycie PGE Ekstraligi, ale miniony rok był dla niego nieudany. Rywalizacja z Pawłem Miesiącem o miejsce w składzie Motoru Lublin wybitnie mu nie posłużyła. Obniżył loty. W eWinner 1. Lidze powinien być jednak mocno wyróżniającym się żużlowcem. Ma papiery na dobrą jazdę, więc jeśli Zdunek Wybrzeże Gdańsk obdarzy go zaufaniem, to powinien odpłacić. Kibice też powinni być gratkę, bo to bardzo waleczny zawodnik.

Wiktor Kułakow. Jeden z liderów eWinner Apatora Toruń. Nie poszedł jednak z Aniołami do PGE Ekstraligi, bo jak sam stwierdził, zaszkodziło mu wprowadzenie obowiązku korzystania z zawodnika U-24 do regulaminu. Apator musiał kogoś skreślić, żeby zrobić miejsce dla takiego żużlowca. Bywalcy pierwszoligowych stadionów mogą jednak zacierać ręce, bo Kułakow to jest ktoś, kto swoją jazdą powinien rozruszać niejedno ligowe spotkanie.

Rohan Tungate. Unia Tarnów cieszy się, że Australijczyk wylądował właśnie w tym klubie. Kolejny z tych, co mogliby śmiało jeździć w PGE Ekstralidze i skarży się na przepis o U-24. Faktem jest, że ta regulacja mocno ograniczyła Tungate’owi wybór, ale eWinner 1. Liga będzie miała z tego same korzyści. To może być najskuteczniejszy żużlowiec ligi w sezonie 2021. On sam mówi, że ma wielkie aspiracje, że chce dobrze punktować, zrobić kolejny krok do przodu.

Michael Jepsen Jensen. Kiedyś startował w Grand Prix, z powodzeniem jeździł w kilku klubach PGE Ekstraligi (Apator Toruń, Stal Gorzów, Falubaz Zielona Góra). Pewnie teraz też by się coś dla niego znalazło, ale zrobił krok w tył, by się odbudować pod okiem trenera Marka Cieślaka w ROW-ie Rybnik. Świetny technicznie zawodnik, bardzo skuteczny w jeździe przy krawężniku. Powinien być magnesem dla kibiców z Górnego Śląska.

W eWinner 1. Lidze znalazłoby się jeszcze kilku innych zawodników, których jazda doda tej klasie rozgrywkowej prestiżu. Mamy tutaj na myśli choćby Nielsa Kristiana Iversena, czy Andrzeja Lebiediewa. Jedno można stwierdzić, tak wielu gwiazd dawno w tej lidze nie było.

Źródło: polskizuzel.pl