Stanisław Chomski: „Szkoda mi trochę dwunastego biegu”

W meczu dziewiątej rundy PGE Ekstraligi Moje Bermudy Stal Gorzów podejmowała na swoim torze drużynę Betard Sparty Wrocław. Spotkanie zakończyło się wysoką wygraną gospodarzy 52:38. Stanisław Chomski po spotkaniu podsumował występ swoich podopiecznych w niedzielnym pojedynku.

• Z punktu widzenia uzyskanych punktów można by powiedzieć, że to był łatwy mecz, jednak wcale tak nie było. Przy tej temperaturze tropikalnej, nastawialiśmy się na taki tor jaki był, ale mimo to na ostatnim treningu było o dziesięć stopniu mniej. Można powiedzieć, że trochę jak byśmy byli na wyjeździe, ale dobra była komunikacja między zawodnikami i wnioski były wyciągane na bieżąco. Wrocław wcale nie przyjechał do nas by się poddać bez walki, ale w tym spotkaniu z trudnością szło im wygrywanie biegów. Uważam, że dobry mecz pojechał Thomsen, który nie był dobrze kondycyjnie jeszcze przygotowany, ale wytrzymał do końca i przywiózł ważne punkty. Szkoda mi trochę dwunastego biegu, w którym Oskar Paluch po wygranym starcie troszkę się zagotował i postawiło go, przez co musiał ścinać do krawężnika – powiedział Stanisław Chomski.

Autor: Mateusz Mandela

Źródło: inf. własne