Paulo Sousa: „Dobrze broniliśmy w wysokim pressingu, nie byliśmy jednak stabilni”

Paulo Sousa: „Dobrze broniliśmy w wysokim pressingu, nie byliśmy jednak stabilni”

26 marca 2021 Wyłączono przez Artur Kąciak

Podziałem punktów zakończył się czwartkowy mecz rozegrany w ramach eliminacji Mistrzostw Świata w piłce nożnej rozegrany w Budapeszcie. Węgry zremisowały z Polską 3:3. Spotkanie to w kilku zdaniach podsumował szkoleniowiec naszej reprezentacji Paulo Sousa.

– W mojej opinii eliminacje MŚ wymagają VAR-u, bo to pomaga i w tym meczu wiele decyzji byłoby innych, zwłaszcza w naszą stroną. Agresywność jest normalna na tym poziomie, to coś nad czym pracowaliśmy w jednym z treningów, zwłaszcza widoczne było to przy pierwszym straconym golu. Będziemy rośli. Dobrze broniliśmy w wysokim pressingu, nie byliśmy jednak stabilni, zwłaszcza w ruchu, cyrkulacji piłki, grania w przestrzenie, jak w drugiej części spotkania. Koniec końców, zasługiwaliśmy na komplet punktów, ponieważ staraliśmy się wygrać ten mecz, dominując i ryzykując. Muszę jednak pogratulować rywalom, bo są stabilni defensywnie, wiedzą, jak radzić sobie z rywalami, chcą dużo zdobywać w każdym posiadaniu piłki. Pokazaliśmy jednak fantastyczną mentalność, która jest bardzo ważna w tym okresie przed nami. Zobaczyłem dwie różne połowy, ale wszystko, co zrobiliśmy moim zdaniem zasługiwało na zwycięstwo. Myślę, że musimy być konsekwentni w defensywie. Kontrolując mecz, budując grę, zmuszając rywala do blokowania środkowej strefy i własnego pola karnego, grając w wysokim pressingu, to musimy sobie radzić lepiej w pewnych sytuacjach. Zwłaszcza, gdy jesteśmy bliżej pola karnego, musimy podejmować szybsze decyzje. Zwłaszcza „Szymi”, co pokazał pierwszym kontaktem dopiero w drugiej połowie, gdy dośrodkował do Arkadiusza Milika. Ma sporo talentu, ale musi go lepiej, pewniej wykorzystywać. U Arka Recy widziałem stres, zwłaszcza w pierwszej połowie i przy piłce. Ale odmienił się w drugiej połowie. Potrafi jednak dostarczać asysty, musi też wierzyć bardziej w siebie, musi jeszcze więcej pracować w defensywie i zdarzą się mecze, gdy będzie w topowej formie, ale też gdy nie pokaże pełni umiejętności. To jednak przyszło wraz z tym, że cały zespół stopniowo się poprawiał – powiedział Paulo Sousa.

Źródło: pzpn.pl + inf. własne