Olivia Kinder dla NiceSportOnline.pl: „Od dziecka jestem w straży”
16 lutego 2022Rozmawiamy z Olivią Kinder podprowadzającą OK Bedmet Kolejarza Opole. Serdecznie zachęcamy do przeczytania tego wywiadu.
Czym zajmujesz się na co dzień?
Na co dzień jestem studentką i pracuję w salonie kosmetycznym, ale po pracy zajmuję się bardzo często stylizacją brwi i wizażem. Jestem też strażakiem ochotnikiem, więc jak zawyje syrena to zamieniam się w strażaczkę. Od dziecka jestem w straży i udzielam się w OSP.
Od jak dawna interesujesz się żużlem?
Żużlem interesuje się od roku. Wtedy zaczęła się moja przygoda jako podprowadzająca.
Gdzie się uczysz?
Studiuje na Uniwersytecie Opolskim na Wydziale Nauk o Zdrowiu Kosmetologię.
Opowiedz, nam czym się jeszcze interesujesz oprócz żużla, bo z pewnością to nie jedyna twoja pasja.
Na to pytanie mogłabym odpowiadać cały dzień (uśmiech). Mam wiele zainteresowań, ale takim największym to jest taniec. Bardzo lubię tańczyć i występować razem z moimi dziewczynami z Cheerleaders Opole . Jestem też cheerleaderką . Interesuję się również boksem, MMA i jazdą konną.
Czy masz jakąś swoją ulubioną książkę? Jeśli tak, to dlaczego akurat ta?
Mam bardzo dużo ulubionych książek, ale ciężko mi teraz wybrać tą jedyną. Dlatego wymienię parę tytułów: „Ostatnie dni Królika „, „Wróć, jeśli pamiętasz „, „Przyjaciółki” i „365 dni „, tematyka tych książek jest przeróżna. Nie zostaje nic innego jak samemu zapoznać się z lekturą. Bardzo polecam.
Czy odkąd zostałaś podprowadzającą, jesteś bardziej rozpoznawalna w swoim mieście?
Ciężko mi określić, ale wydaje mi się, że troszkę tak.
Czy zdarza Ci się również jeździć na inne imprezy żużlowe poza twoje miejsce zamieszkania?
Niestety nie, ale jestem wierna tylko Kolejarzowi Opole!
Masz jakiś swój ulubiony film? Jeśli tak, to który i dlaczego akurat ten konkretny?
Z filmami u mnie jest podobnie jak z książkami. Mam ich sporo ulubionych. Mogę za to powiedzieć, że bardzo lubię nasze krajowe kino. Podobają mi się na przykład filmy od Patryka Vegi. Lubię również komedie oraz filmy oparte na faktach i kino romantyczne.
Gdzie wybrałabyś się na swoje wymarzone wakacje?

Jestem osobą, która lubi ciepło więc jakieś ciepłe kraje to na pewno, myślę, że Bali, Malediwy albo Tajlandia byłoby cudownie. Najbardziej jednak to chyba marzy mi się Dubaj, jest to moje marzenia od dzieciaka. Całe życie przede mną, więc mam nadzieję, że uda mi się je spełnić.
Jak to się stało, że zostałaś podprowadzającą? Możesz nam zdradzić jak wyglądał casting?
O castingu do ekipy Good Girlz dowiedziałam się z Instagrama. Zrobiłam to co było napisane i czekałam cierpliwe czy mi się uda dołączyć do zespołu. Miałam napisać parę słów o sobie i wysłać parę zdjęć. Decyzja już należała do Anki. Byłam mega szczęśliwa jak Anka (nasza menadżerka) do mnie się odezwała. W rozmowie okazało się, że mam zostać jedną z podprowadzających. Oczywiście zgodziłam się i o to jestem (uśmiech).

Gdzie widzisz siebie za dziesięć lat?
Jest to bardzo dalekosiężne pytanie, ale za dziesięć lat widzę siebie już z moją kochającą rodziną, w pięknym domku blisko lasu. Widzę siebie też jako kobietę sukcesu osiągającą każdy zaplanowany cel i, która ciągle będzie wspinała się jeszcze wyżej po więcej.
Masz swojego ulubionego żużlowca?
Dla mnie cały zespół z Opola jest ulubiony, ciężko mi wybrać tego jednego. Patrzę na całą drużynę na wszystkich, bo jako team uzupełniają się idealnie. Teraz mamy paru nowych zawodników więc jestem ciekawa ich postawy na torze oraz techniki.
Jak sobie radzisz w trwającej nadal epidemii koronawirusa. Czy twoje życie uległo dużej zmianie z powodu ograniczeń związanych z wirusem?
Nie jest łatwo wszyscy musimy żyć w takich czasach. Wydaje mi się, że wszystkim zmieniło się życie, każdy jest ostrożniejszy i rozważniejszy.
Jak w obecnych czasach spędzasz wolny czas?

Mój wolny czas poświęcam rodzinie i moim znajomym. Czasami też wyskakuję ze znajomymi na szybkie i jednodniowe wycieczki. Lubię aktywnie spędzić każdą chwilę, ale mam czasami takie dni, gdy wystarcza mi tylko Netflix, dres i czekolada.
Za co pokochałaś żużel?
Żużel moim zdaniem idzie bardzo szybko pokochać, tyle emocji, adrenaliny i odgłosy motorów tyle wystarczyło, żebym się zakochała. Duży wpływ na mnie mają kibice, którzy bardzo dobrze nas przyjęli. Cieszą się na nasz widok, robią sobie z nami zdjęcia i rozmawiają. To jest mega miłe i dzięki nim jeszcze bardziej chcę być bliżej tego sportu.
Czy zdarzyła Ci się kiedyś jakaś śmieszna sytuacja w trakcie podprowadzania zawodników na start?
Mamy wiele śmiesznych wpadek na swoim koncie (uśmiech). Ciężko mi teraz sobie przypomnieć.
Interesujesz się jeszcze jakimś sportem oprócz żużla?
Oprócz żużla interesuję się jeszcze, sztukami walki, koszykówką, piłką ręczna oraz HH (high heels).
Sama uprawiasz może jakiś sport?
Tak, u mnie sport to całe życie. W czasach licealnych grałam w szkolnej drużynie koszykówki, gdzie udało nam się dwa razy zostać mistrzyniami Opola. Aktualnie tańczę w Cheerleaders Opole. Sporadycznie, czyli jeden lub dwa razy w miesiącu trenuję boks i MMA i prywatnie ćwiczę w domu. W sezonie letnim najczęściej w weekendy jeżdżę konno w terenie.

Jakbyś mogła wybrać się na randkę z ulubionym żużlowcem, to kogo byś wybrała i dlaczego?
Bardzo lubię naszych żużlowców, ale nie wybrałabym się z żadnym z zawodników z drużyny z Opola na randkę.
Co czujesz, siedząc na stadionie na murawie tak blisko zawodników?
Mogę powiedzieć, że jest to piękne uczucie być tak blisko tego pięknego sportu. Tyle emocji i adrenaliny, okrzyki i oklaski kibiców. Najlepsze dla mnie uczucie jest wtedy kiedy stoimy blisko motorów chwilę przed startem, dostaję „gęsiej skórki”. Ogólnie bycie podprowadzającą to jest mega fajna przygoda, która dostarcza wielu wrażeń.
Jesteś piękną kobietą, nie chciałabyś spróbować swoich sił w programie telewizyjnym „Top Model”?
Dziękuje bardzo za miłe słowa. Nie chcę niczego zdradzać, ale jestem właśnie w trakcie nowej przygody, więc mogę tylko prosić o trzymanie za mnie kciuków.
Jak myślisz, na jaki wynik w tym roku w lidze będzie stać zespół z Opola?
Zawsze wierzę w nasz zespół. Wiem, że w tym sezonie w końcu nam się uda awansować. Trzymam za to bardzo mocno kciuki. Do boju Kolejarz ten rok jest nasz!
Źródło: inf. własne