Ciekawy mecz w Bydgoszczy dla PGE Spójni

31 stycznia 2021 Wyłączono przez Artur Kąciak

Kolejny ważny mecz w walce o play-off Energa Basket Ligi za nami. Tym razem PGE Spójnia Stargard pokonała na wyjeździe Enea Astorię Bydgoszcz 88:84.

Początek spotkania był bardzo wyrównany, chociaż trzeba podkreślić, że inicjatywę w ataku mieli przyjezdni. Z jednej strony dobrze radził sobie Michał Chyliński, ale z drugiej świetnie grał Mateusz Kostrzewski. Później dodatkowo niezwykle aktywny był Nick Faust, a PGE Spójnia po 10 minutach prowadziła 24:18. W drugiej kwarcie pod koszami nie do upilnowania był Adrian Bogucki, a dzięki trójce Tomislava Gabricia Enea Astoria zdobywała nawet małą przewagę. Stargardzianie odpowiadali serią 7:0, następnie po chwili trójkę trafił Raymond Cowels i różnica na korzyść tego zespołu rosła do siedmiu punktów. Pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 46:39.

Początek trzeciej kwarty należał do gospodarzy. Po serii 9:0 i akcji 2+1 Jakuba Nizioła zespół trenera Artura Gronka zdobywał przewagę. Mecz ponownie się niezwykle wyrównał, a drużyna będąca aktualnie na prowadzeniu zmieniała się właściwie co akcję. PGE Spójnia uciekała trójkami, ostatecznie dzięki trafieniu Cowelsa po 30 minutach było 66:59. Zaraz na początku kolejnej części gry bydgoszczanie zbliżali się na cztery punkty, ale błyskawiczna reakcja ekipy trenera Marka Łukomskiego uspokoiła sytuację. Po trójce Fausta przewaga wynosiła już 10 punktów. Enea Astoria jeszcze kilka razy zanotowała małe zrywy, ale przeciwnicy zwykle szybko odpowiadali. W samej końcówce po zagraniu Adriana Boguckiego gospodarze zbliżyli się jeszcze na dwa punkty, ale później kluczową akcję wykończył Jay Threatt. Ostatecznie stargardzianie zwyciężyli 88:84.

Najlepszym strzelcem gości był Nick Faust z 26 punktami, 4 zbiórkami i 3 blokami. 19 punktów dla gospodarzy rzucił Michał Chyliński.

Źródło: inf. prasowa