WKS Śląsk wygrał pierwszy mecz w Słupsku!

WKS Śląsk wygrał pierwszy mecz w Słupsku!

3 maja 2022 Wyłączono przez Artur Kąciak

Świetny występ WKS Śląska w hali Gryfia w Słupsku! Wrocławianie pokonali Grupa Sierleccy Czarnych 77:57 i prowadzą 1-0 w serii do trzech zwycięstw. Mecz nr 2 już w czwartek. Transmisja od 17:30 w Polsat Sport News.

Gospodarze weszli w to spotkanie z większą energią – dzięki trafieniom Billy’ego Garretta oraz Mikołaja Witlińskiego byli na początku lepsi o pięć punktów. Później aktywni Ivan Ramljak i Travis Trice zmniejszali straty do zaledwie punktu. WKS Śląsk nie był jednak w stanie doprowadzić chociażby do remisu. Rzuty wolne Kalifa Younga i Dawida Słupińskiego sprawiły, że po 10 minutach było 23:20. Zaraz na początku drugiej kwarty do wyrównania doprowadził jednak Łukasz Kolenda, a po chwili przewagę dał Martins Meiers. Teraz to ekipa trenera Andreja Urlepa była stroną z ofensywną inicjatywą, co było zasługą głównie rewelacyjnego Travisa Trice’a. Po jego kolejnym rzucie różnica wynosiła nawet dziewięć punktów, ale Beau Beech rzutami wolnymi ustalił wynik po pierwszej połowie na 35:41.

W trzeciej kwarcie po rzucie Aleksandra Dziewy przyjezdni uciekli nawet na 12 punktów. Zespół trenera Mantasa Cesnauskisa miał problemy z konstruowaniem akcji ofensywnych, a niezbyt skutecznie przełamać się próbował Marek Klassen. Trójka Kerema Kantera sprawiła, że przyjezdni mieli 15 punktów przewagi. Niesamowity rzut z dystansu Beau Beecha poprawiał sytuację Grupa Sierleccy Czarnych, ale po 30 minutach było aż 45:61. W kolejnej części spotkania niewiele się zmieniało, bo to wrocławianie całkowicie kontrolowali wydarzenia na parkiecie. Zespół ze Słupska nie był w stanie poradzić sobie z dobrze zorganizowaną obroną rywali. Dodatkowo nadal niebezpieczny był Kanter i ostatecznie to WKS Śląsk zwyciężył aż 77:57!

Świetne spotkanie rozegrał ponownie Travis Trice – zdobył 18 punktów, 6 asyst i 5 zbiórek. Po 14 punktów dla gospodarzy zdobyli Beau Beech oraz Mikołaj Witliński.

Źródło: inf. prasowa