Udany debiut Milicicia, Arged BMSlam Stal wygrała z Asseco Arką
21 grudnia 2020Trener Igor Milicić po raz pierwszy poprowadził Arged BMSlam Stal! Zespół z Ostrowa Wlkp. pokonał Asseco Arkę Gdynia 87:54 w jedynym niedzielnym spotkaniu Energa Basket Ligi.
Goście grali w dużym osłabieniu, bo w składzie zabrakło m.in. rozgrywających, szczególnie Krzysztofa Szubargi. Mimo tego lepiej weszli w ten mecz – po rzutach wolnych Adama Hrycaniuka prowadzili 6:1. Arged BMSlam Stal dość szybko doprowadziła do remisu, a po trójce Jarosława Mokrosa była już lepsza. Gospodarze zaczęli kontrolować sytuację – dzięki rzutom z dystansu Jakuba Garbacza przewaga wzrosła do 14 punktów. Po 10 minutach było 28:16. W drugiej kwarcie ta różnica rosła jeszcze bardziej – po akcji Josipa Sobina wynosiła już nawet 17 punktów. Adam Hrycaniuk oraz Michał Pluta starali się na to reagować, ale to było zdecydowanie za mało na drużynę trenera Igora Milicicia. Dodatkowo, kontuzji doznał jeszcze Przemysław Żołnierewicz. Dzięki trafieniu Jakuba Garbacza pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 47:30.
W kolejnej części meczu niewiele się zmieniało w sposobie gry gospodarzy – to oni mieli inicjatywę w ataku, a przy okazji mogli liczyć na świetną formę Jakuba Garbacza. Trener Przemysław Frasunkiewicz starał się odpowiednio rotować składem, a swoje szanse dostawali młodsi zawodnicy. M.in. dzięki kolejnemu trafieniu Chrisa Smitha po 30 minutach było jednak 72:47. W ostatniej kwarcie Arged BMSlam Stal nadal całkowicie kontrolowała wydarzenia na parkiecie, a swoje minuty otrzymali też Marcin Dymała i Szymon Ryżek. Obie drużyny miały problemy ze skutecznością, ale nie miało to wpływu na końcowy rezultat. Ostatecznie ostrowianie zwyciężyli 87:54.
Najlepszym zawodnikiem gospodarzy był Jakub Garbacz z 22 punktami i 3 asystami. W ekipie gości wyróżniał się Adam Hrycaniuk – zdobył 13 punktów, 9 zbiórek i 4 asysty.
Źródło: inf. prasowa