Klaudia Szopka dla NiceSportOnline.pl: „Dzięki dziadkowi ten sport towarzyszy mi całe życie”
12 kwietnia 2021Naszą kolejną rozmówczynią jest Klaudia Szopka. Piękna Klaudia dołączyła w tym roku do podprowadzających Marwis.pl Falubazu Zielona Góra.
Od jak dawna interesujesz się żużlem?
Z żużlem mam styczność od małego, ponieważ na mój pierwszy mecz zabrał mnie dziadek w Zielonej Górze, jak byłam jeszcze bardzo mała. Jedyne jednak co pamiętam z tamtego dnia to duży hałas oraz specyficzny zapach. Dzięki dziadkowi ten sport towarzyszy mi całe życie, a z ogromnym zaangażowaniem kibicuje i śledzę poczynania sportowców od kilku sezonów.
Gdzie się uczysz?
Aktualnie jestem dumną studentką czwartego roku fizjoterapii poznańskiej uczelni i z tym zawodem wiążę przyszłość.
Opowiedz, nam czym się jeszcze interesujesz oprócz żużla, bo z pewnością to nie jedyna twoja pasja.
Sporą częścią mojego życia jest właśnie mój kierunek studiów, ponieważ oprócz obowiązkowych zajęć bardzo dużo czasu poświęcam na naukę we własnym zakresie oraz doszkalanie się na dodatkowych kursach. Uwielbiam również fotografię reportażową, ponieważ nie ma w niej nic pozowanego. Pokazuje się świat, jakim on dokładnie jest i jak się go postrzega swoimi oczami. Można pokazać coś, czego inni nigdy by może nie dostrzegli. Kolejnymi rzeczami wypełniającymi mi czas są książki fantasy oraz sport, a konkretnie bieganie długodystansowe.
Czym zajmujesz się na co dzień?
Na co dzień pracuję jako recepcjonistka w centrum pediatrycznym oraz studiuję.
Czy masz jakąś swoją ulubioną książkę?
Moją ulubioną książką, a raczej książkami jest trylogia 'Achaja’ Andrzeja Ziemiańskiego. Ogromnie polecam każdemu, wciąga prawie tak bardzo jak żużel.
Masz jakiś swój ulubiony film?
Moje ulubione filmy skrajnie się różnią. Cała seria „Marvel” oraz „Endless Love”. Zamiłowania do pierwszego tłumaczyć myślę, że nie trzeba, a do drugiego mam ogromny sentyment i poprawia mi humor w gorsze dni.
Czy zdarza Ci się również jeździć na inne imprezy żużlowe poza twoje miejsce zamieszkania?
Tak, najczęściej jeżdżę do Gorzowa Wielkopolskiego dlatego, że jest on najbliżej oraz z powodu zawsze emocjonujących derbów z naszą drużyną, których nie można przegapić.
Gdzie wybrałabyś się na swoje wymarzone wakacje?
Zdecydowanie Stany Zjednoczone! Moje największe marzenie.
Jak to się stało, że zostałaś podprowadzającą? Możesz nam zdradzić, jak wyglądał casting?
Bardzo chciałam zobaczyć, jak wygląda żużel od 'kuchni’, a bycie podprowadzającą myślę, że da mi taką okazję oraz będę mogła jeszcze bardziej oddać się kibicowaniu Marwis.pl Falubazowi Zielona Góra. Na casting przyjechało mnóstwo, pięknych kobiet dlatego konkurencja była ogromna. Przed jury trzeba było opowiedzieć o sobie, odpowiedzieć na kilka pytań oraz pokazać jak potrafimy chodzić w wysokich butach. Na castingu ważny był oczywiście wygląd, ale również to jak się wypowiadamy i prezentujemy swoją osobę. Na werdykt czekałyśmy w napięciu jeszcze przez kilka dni.
Gdzie widzisz siebie za dziesięć lat?
W dużym domu za miastem z szczęśliwą rodziną mając satysfakcjonującą mnie pracę. Uśmiechnięta i spełniona. Bardzo banalna odpowiedź, ale do tego właśnie dążę.
Masz swojego ulubionego żużlowca? Jeśli tak to, kogo i za co go najbardziej cenisz?
Niestety nie. Ciężko jest wybrać numer jeden. Ogromnie kibicuję każdemu i cieszę się z sukcesu każdego zawodnika Marwis.pl Falubazu Zielona Góra tak samo.
Jak sobie radzisz w trwającej nadal epidemii koronawirusa?
Na szczęście ja i moja rodzina jesteśmy zdrowi, a to jest najważniejsze. Staram się, więc nie podupaść na zdrowiu psychicznym podtrzymując kontakt z przyjaciółmi przez kamerkę oraz spędzając sporo czasu na świeżym powietrzu. Cały czas staram się jakoś zapełniać sobie dni moimi pasjami wymienionymi wyżej, znajdowaniem nowych jak gotowanie oraz oglądanie już po raz setny serii Marvel. Najbardziej odczuwalne zmiany w moim życiu przez pandemię, to zmiana studiów na tryb online oraz brak spotkań i wyjazdów z przyjaciółmi, za czym tęsknię najbardziej.
Co myślisz o tej całej sytuacji z koronawirusem?
Cała ta sytuacja jest bardzo przytłaczająca. Myślę, że nikt nie spodziewał się, że coś takiego nastąpi. Trzeba jednak nauczyć się żyć w nowej rzeczywistości, aby jak najszybciej wróciła stara. Świat musi pokazać, jak potrafi się jednoczyć. Tylko wspólnie przejdziemy przez ten ciężki czas.
Za co pokochałaś żużel?
Za ogromne emocje oraz nieprzewidywalność tego sportu! Prędkość i wysiłek, jaki wkładają w to zawodnicy, jest dla mnie niewyobrażalny. Na sam już dźwięk silnika żużlowego serce bije szybciej. Uważam, że Marwis.pl Falubaz Zielona Góra ma najbardziej oddanych kibiców, za co również pokochałam ten sport.
Jak myślisz, na jaki wynik w lidze będzie stać Marwis.pl Falubaz Zielona Góra?
Jeżeli nowi zawodnicy wpasują się w skład i będziemy dobrze spasowani na torze od samego początku, to liczę na co najmniej play-offy. Zeszłoroczny sezon pokazał, że zawodnicy Marwis.pl Falubazu Zielona Góra potrafią pozytywnie zaskoczyć i dokonać niemożliwego dla sceptyków.
Interesujesz się jeszcze jakimś sportem oprócz żużla?
Miłość do żużlu dzielę z Formułą 1. Odliczam dni do każdego wyścigu i myślę, że emocje towarzyszące obydwóm tym sportom są bardzo uzależniające.
Sama uprawiasz może jakiś sport?
Kiedyś bardzo dużo grałam w piłkę ręczną oraz od zawsze biegałam na długie dystanse. Przez obecną sytuację spowodowaną koronawirusem niestety możliwość grania zespołowo jest bardzo utrudniona. Od tego roku zaczęłam również jeździć konno i myślę, że szybko z tego nie zrezygnuję.
Źródło: inf. własne