Emocje w końcówce meczu w Dąbrowie Górniczej, górą Trefl
21 stycznia 2023Sporo emocji w ostatnich minutach meczu Energa Basket Ligi w Dąbrowie Górniczej! Ostatecznie Trefl Sopot pokonał MKS 91:82.
Drużyna trenera Żana Tabaka bardzo dobrze weszła w to spotkanie i po zagraniach Jarosława Zyskowskiego i Ivicy Radicia prowadziła 0:8. Trevon Bluiett i Joe Chealey dość szybko nawiązali jednak rywalizację. Trefl nie pozwalał na zbyt wiele, a po trafieniu Rolandsa Freimanisa różnica wynosiła aż 10 punktów. Dzięki trójce Garretta Nevelsa po 10 minutach było 10:23. Kacper Radwański i Martin Krampelj w drugiej kwarcie starali się lekko odrabiać straty, ale rzutem z dystansu odpowiadał na to Michał Kolenda. Dzięki kolejnym zagraniom Radicia i Salumu sopocianie byli lepsi nawet o 17 punktów! Ostatecznie pierwsza połowa zakończyła się wynikiem 32:44.
Dzięki kolejnym akcjom Joe Chealeya i Trevona Bluietta w trzeciej kwarcie MKS zbliżył się nawet na sześć punktów! W ważnych momentach sprawy w swoje ręce brali jednak Andrzej Pluta i Jarosław Zyskowski, więc przewaga przyjezdnych ponownie szybko rosła. Głównie dzięki zagraniom Garretta Nevelsa po 30 minutach było 54:67. Następne rzuty Ousmane Drame i Martina Krampelja w pierwszej fazie kolejnej części meczu dawały jeszcze nadzieję MKS. Po późniejszej akcji Joe Chealeya zespół trenera Jacka Winnickiego przegrywał już tylko trzema punktami! Odpowiadali na to Salumu i Nevels, ale dąbrowianie ciągle byli bardzo blisko! Ostatecznie obaj gracze Trefla nie zawodzili i to drużyna z Trójmiasta zwyciężyła 91:82.
Najlepszym graczem gości był Garrett Nevels z 23 punktami i 7 zbiórkami. W ekipie gospodarzy wyróżniał Joe Chealey z 25 punktami i 6 asystami.
Źródło: inf. prasowa